Info
Ten blog rowerowy prowadzi Agusia z miasteczka Ostrówek k/Wielunia. Mam przejechane 1244.73 kilometrów w tym 51.07 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.86 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Kwiecień2 - 6
- 2010, Maj2 - 11
- 2009, Wrzesień1 - 8
- 2009, Czerwiec1 - 2
- 2009, Maj1 - 5
- 2009, Kwiecień6 - 8
- 2008, Sierpień14 - 44
- 2008, Lipiec20 - 46
- 2008, Czerwiec18 - 0
- 2008, Maj5 - 0
- DST 50.00km
- Czas 02:19
- VAVG 21.58km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza tak długa samotna
Wtorek, 22 lipca 2008 · dodano: 22.07.2008 | Komentarze 13
Pierwsza tak długa samotna wyprawa:)
6km jak zwykle trasa do pracy i z pracy. Po południu jednak się zmobilizowałam i wsiadłam na rower z tą myślą, że muszę jakoś odreagować wszystkie ostatnie stresy i niepokoje jakie siedzą we mnie i tym oto sposobem zrobiłam następne 44km. Towarzyszyło mi niesamowite zacięcie by poprostu jechać do przodu, byleby szybciej tak żeby zapomnieć....
Komentarze
djk71 | 09:29 piątek, 1 sierpnia 2008 | linkuj
Spodobały się samotne "tak długie" wyprawy ;)
Czekam na opis ostatniej :-)
Czekam na opis ostatniej :-)
djk71 | 22:38 wtorek, 22 lipca 2008 | linkuj
Brawo.
Casem tak trzeba, znam to...
I wiesz co? Fajne jest jak po takim sam na sam człowiek wciąż nie ma siebie dość... wciąż może na siebie patrzeć... to znaczy, że nie jest z nami tak źle, że to tylko ten świat obok jest jakiś... inny...
Casem tak trzeba, znam to...
I wiesz co? Fajne jest jak po takim sam na sam człowiek wciąż nie ma siebie dość... wciąż może na siebie patrzeć... to znaczy, że nie jest z nami tak źle, że to tylko ten świat obok jest jakiś... inny...
vanhelsing | 22:16 wtorek, 22 lipca 2008 | linkuj
Oni Cię rozkręcą tak, że za miesiąc pojawią się tu jakieś 300 km wpisy ;P
kosma100 | 22:06 wtorek, 22 lipca 2008 | linkuj
Ja też miałam przejażdżkę w podobnym celu do Twojego :D
Może krótszą (znacznie) ale też na początku mojego BS życia :)
Pozdrawiam :)
Może krótszą (znacznie) ale też na początku mojego BS życia :)
Pozdrawiam :)
vanhelsing | 21:57 wtorek, 22 lipca 2008 | linkuj
Rower pomaga na każde przypadłości ;) Wystarczy mocniej depnąć i jechać przed siebie :)
Za to między innymi kocham ten sport :)
Życzę jednak mniej takich "wymuszonych" wycieczek, a bardziej tych spokojniejszych, zrobionych w pełnym relaksie :) Oczywiście jeszcze dalej :P
Pozdro :)
Za to między innymi kocham ten sport :)
Życzę jednak mniej takich "wymuszonych" wycieczek, a bardziej tych spokojniejszych, zrobionych w pełnym relaksie :) Oczywiście jeszcze dalej :P
Pozdro :)
kosma100 | 21:42 wtorek, 22 lipca 2008 | linkuj
Pięknie, pięknie ;)
Gratuluję :)
No i życzę wiele 50tek i ich wielokrotności ;)))
Pozdrawiam ;)
Komentuj
Gratuluję :)
No i życzę wiele 50tek i ich wielokrotności ;)))
Pozdrawiam ;)