Info
Ten blog rowerowy prowadzi Agusia z miasteczka Ostrówek k/Wielunia. Mam przejechane 1244.73 kilometrów w tym 51.07 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.86 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Kwiecień2 - 6
- 2010, Maj2 - 11
- 2009, Wrzesień1 - 8
- 2009, Czerwiec1 - 2
- 2009, Maj1 - 5
- 2009, Kwiecień6 - 8
- 2008, Sierpień14 - 44
- 2008, Lipiec20 - 46
- 2008, Czerwiec18 - 0
- 2008, Maj5 - 0
Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 31.00 km (w terenie 2.00 km; 6.45%) |
Czas w ruchu: | 02:33 |
Średnia prędkość: | 12.16 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 15.50 km i 1h 16m |
Więcej statystyk |
- DST 21.00km
- Czas 01:53
- VAVG 11.15km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rodzinnie:)
Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 3
Dotarł wreszcie zamówiony fotelik rowerowy dla naszej Malwinki. Tatuś zamontował a dziecko stwierdziło, że chce na wycieczkę..... więc wycieczka:) Miało być krótko, żeby tylko sprawdzić jak się będzie jeździło ale Malwinka chciała jeszcze i dalej więc jechaliśmy. Po drodze obejrzała zwierzątka (krówki, sarenki, zajączki). My popatrzyliśmy na postępy w budowie trasy S8. Fajnie było tak rodzinnie pojechać przed siebie.... bez patrzenia na zegarek.
- DST 10.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:40
- VAVG 15.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
U - a - ha - rowery dwa.... próba generalna:))
Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 3
Wczesną zimą padł pomysł zakupienia rowerów bo przecież trzeba się zacząć ruszać i dawać Córeczce dobry przykład. Pomysł dojrzewał aż doczekał się realizacji - dwa tygodnie temu przyjechały nasze rowerki. Niestety zimowa wiosna raczej nie zachęcała do wypróbowania sprzętu ale dziś jak zobaczyłam słoneczko za oknem to postanowiłam, że czas na rower:) Malwinka wyjątkowo (jakby przeczuwała, że Rodzice chcą mieć małą wolną chwilkę) położyła się spać po obiadku. A my na rowerki:) Adaś nie jeździł jakieś 15 lat więc było wesoło:) Ogólnie fajna mini wycieczka, pogoda sprzyjała... oby częściej udało nam się pojeździć. Jeszcze tylko zakup fotelika i Malwinka będzie jeździć z nami. Pozdrawiam Wszystkich jeszcze tu zaglądających (dawno mnie tu nie było).